Jak mężczyźni sortują pranie?
– Na „brudne” oraz „brudne, ale jeszcze można założyć”.
Faceci są jak „strumyk”…
Na każdego można popatrzeć, a mało który jest bystry.
Idzie trzech panów pustynią. Jeden znalazł pojemnik z wodą i poniżej pisało: „jeśli się napijesz tej wody, będziesz cały czas mówił: nożem i widelcem”, drugi też znalazł pojemnik z wodą poniżej pisało: „jeśli się napijesz tej wody, będziesz cały czas mówił: to my”, trzeci też znalazł pojemnik z wodą: „jeśli się napijesz tej wody, będziesz cały czas mówił: sto lat”. Kiedyś było zabójstwo takiego pana i podchodzi do nich policjant i pyta: czy wyście tego pana zabili? A jeden mówi:
– To my, to my!
A on pyta:
– Czym go zabiliście?
A drugi mówi:
– Nożem i widelcem.
– A ile byście chcieli lat za to siedzieć?
A trzeci mówi:
– Sto lat, sto lat.
Fak! Rano wstałem i, niestety, przyszedł mi do głowy głupi pomysł. Postanowiłem swoją poranną porcję pompek porobić nago! Ku*wa mać! Jak mogłem nie zauważyć pułapki na myszy?!
Co mężczyźni i piwo mają wspólnego?
– Od szyjki w górę są puści.
Dwóch facetów rozwiązuje krzyżówkę. Jeden pyta drugiego:
– Kobiecy otwór na P?
– Pionowo czy poziomo?
– Poziomo.
– Paszcza.
– Kochanie, wyrzuć śmieci!
– Kurwa, dopiero co usiadłem!
– A co do tej pory robiłeś?
– Leżałem.
Żona pyta męża:
–Kiedy wrócisz z polowania!
–Kiedy wrócę, to wrócę!
–To dobrze, ale nie później!
– No i jak się udało polowanie?
– Doskonale! Strzeliłem zająca z trzystu metrów!
– I masz go?
– Nie, ale pomyśl co za odległość…!
Kowalski opowiada koledze wrażenia ze swojego pierwszego polowania.
– Siedziałem na drzewie i czekałem na jelenia. Nagle gałąź złamała się pode mną i wpadłem w błoto.
– Głęboko? – pyta współczująco kolega.
– Po kolana.
– E, to nic strasznego.
– Tak, ale… wpadłem głową w dół.
Gdy mężczyźnie źle – szuka żony.
Gdy mężczyźnie dobrze – żona jego szuka.
Rozmawiają dwaj starcy:
– Coś strasznego śniło mi się tej nocy, tylko nie pamiętam co.
– To skąd wiesz, że było straszne?
– Bo moje zęby w szklance szczękały jeszcze do rana!
Czego potrzebujesz kiedy masz 3 męskie, szowinistyczne świnie zanurzone po szyję w cemencie?
Więcej cementu.
Rozmawiają dwaj Eskimosi:
– Wiesz, kupiłem mojej żonie lodówkę – mówi jeden.
– Po co ci lodówka? – pyta drugi. Na zewnątrz –40 stopni, –10 w iglo, a w lodówce –4.
– WIESZ JAK DZIECI I ŻONA SIE WYGRZEJĄ?!
– Ma pani bardzo piękny sweter!
– On jest z prawdziwej wielbłądziej wełny!
– Domyśliłem się natychmiast, jak tylko zobaczyłem te dwa garby z przodu!
– No i co ci powiedział lekarz ?
– Że powinnam mieć dwadzieścia stosunków miesięcznie.
– Dobra. Dwa razy możesz liczyć na mnie.
Dwaj kolesie w kawiarni.
– A wiesz, Czesław, że każdy człowiek ma jakieś nawyki?
– Taaa, naprawdę? A ja też mam?
– Tak. Ty, Czesław, na przykład zawsze mieszasz herbatę prawą ręką.
– No i co z tego?
– A większość ludzi używa łyżeczki.
Dlaczego mężczyźni lubią się masturbować?
– Bo to seks z kimś, kogo kochają.
Skąd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłość?
– Bo kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej.
Kierowca widzi przed sobą znak drogowy „Maksimum 80 km”. Zwalnia więc do 80 kilometrów na godzinę. Po jakimś czasie widzi znak „Maksimum 60 km”, zwalnia więc ponownie. I znów kolejny znak – „Maksimum 20km”. Kierowca zdenerwował się, ale zwalnia i wściekły wlecze się po szosie. Po godzinie jazdy spostrzega następny znak – „Witamy w Maksimum!”
– Znam język włoski – chwali się Kowalski znajomym.
– To powiedz coś po włosku – prosi jeden z nich.
– Paszoł won!
– Przecież to nie jest po włosku.
– Nie wiedziałem że znam jeszcze jeden język obcy.
Czemu masz gips na nodze? – pyta Kowalski Nowaka.
– Naprawiałem kontakt i prąd kopnął mnie w rękę. A ja postanowiłem mu oddać.
Na porodówce facet fotografuje synka ze wszystkich stron. Położna pyta:
– To pana pierwsze dziecko?
– Nie, trzecie, ale pierwszy aparat.
Jeśli mężczyzna po seksie czule obejmuje kobietę i coś tam jej w dodatku szepcze do ucha, to jest więcej niż pewne, że skurczybyk gada we śnie…
Dlaczego mężczyźni wolą kobiety ładne od inteligentnych?
– Bo lepiej im wychodzi patrzenie niż myślenie.